Autor |
Wiadomość |
Claudec |
Wysłany: Pon 20:34, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
Tylko ze jak sie kogos "goni" to ma sie dodatkowa motywacje, zreszta sam wiesz jak to jest bo opisales ten przypadek w swoim poscie (dzial wycieczka).
Przewaznie z Gurusiem jezdze ktory jest slabszy jesli chodzi o jazde pod gorke wiec na niego czekam. |
|
|
Patryk |
Wysłany: Pon 19:56, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
Ja ci proponuje jak chcesz cwiczyc kondycje to sobie to zaplanuj w ten sposob ze jezdzij coraz dluzsze i ciezsze wycieczki ale stopniowo, nie porywaj sie z motyka na slonce i nie wyskakuj od razu w gory albo 100km trase bo padniesz a wtedy do domu ciezko wrocic. Staraj sie przejezdzac dany odcinek drogi coraz szybciej, mierz sobie czas chocby na "oko" i powinienes z biegiem czasu dojsc do odpowiedniej formy. Jezdzij sam jesli nie znajdziesz nikogo kto ma podobna forme do Twojej bo inaczej tylko kogos spowalniasz i ten ktos nie bedzie mial z takiej wycieczki zadnej przyjemnosci, albo Ty goniac go sam sie zajedziesz. Wybacz ja niestety nie nadaje sie na Twojego "sparing-partnera" z wyzej wymienionych powodow |
|
|
Claudec |
Wysłany: Pon 19:18, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
Krotko miales ta angine Co do trasy mam nadzieje ze bedzie cos pod gorke bo "plaskie" trasy mojej kondycji nie poprawiaja
Dzisiaj zjechalem z ul Cieszynskiej i sobie pod gore darlem na ciezszej przerzutce...
Na gore wjechalem w 5min 26 sekund
Hmm, nogi pobolaly przez chwile i klapa, wiecej w kosc dal mi wypad do Tychow
PS. Szukam osoby z ktora mogl bym potrenowac swoja kondycje,
moze byc nawet Voytek raz na tydzien |
|
|
Guruś |
Wysłany: Pon 18:47, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
Powiem wam jedno już wyzdrowiałem.Ale niestety chodze do roboty i wracam koło 17:00 myśle Claudek że wybierzemy sie chociaż do tego Zabrza kierdyś to jest nie daleko |
|
|
Patryk |
Wysłany: Sob 16:03, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
jedno wielkie, serdeczne czesc |
|
|
bin laden |
Wysłany: Sob 15:01, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
siem przyłączam do powitań i jak blinkająca iskierka napisała do zobaczenia gdzieś na wspólnym wypadzie |
|
|
Guruś |
Wysłany: Sob 13:11, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
Jak by co to ja w magnezy jestem zaopatrzony:D.Moge wam zdradzić że w Tesco są tanie.A ja narazie jestem chory gardło mnie boli bo ostatnio z Claudkiem wybrałem sie do Paniówek pod wieczór było dosyć zimno, a ja w krótkim rękawku:P.Myśle że szybko wyzdrowiejeje bo bym sie gdzieś już kopsnął . |
|
|
Iskierka |
Wysłany: Sob 11:50, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
a jesli chodzi o kolejnego kreciciela to ja serdecznie witam i nie boj nic...fakt,troszku szybko jezdzimy ale wbrew pozorom rekreacyjnie tez potrafimy i zawsze jedziemy takim tepem zeby nikogo nioe zostawiac bardzo w tyle a jak sie poprosi to zwolnimy o nic sie nie martw i czekam na poznanie cie osobiscie na jakims rowerowym wypadziku |
|
|
Iskierka |
Wysłany: Sob 11:43, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
ze sie tak spytam...kim jest tajemniczy koksiarz...bo mnie to ciekawi |
|
|
Koksiarz |
Wysłany: Sob 10:06, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
etam magnez jak juz cos brać to witamine E PO -wodzenia życze |
|
|
Claudec |
Wysłany: Sob 6:47, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
Witamy Gurusia
Mam nadzieje ze za ekipa nadazysz bo ja mam z tym problemy
PS Kup sobie magnez bo Ci sie przyda |
|
|
Guruś |
Wysłany: Pią 21:24, 27 Lip 2007 Temat postu: Pozdrowienia |
|
Witam wszystkich zapalonych rowerzystów.Nazywam sie Kamil ,mam 16 lat i bardzo chciałbym sie do was dołączyć ja by była taka możliwość. |
|
|