Forum
Rowerorysci.pl



Forum Forum Strona Główna Rozmowy niekontrolowane Kierowcy autobusów i inne przypadki hamstwa na drodze
Obecny czas to Pią 20:10, 26 Kwi 2024

Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat
Autor
Leks
Rowerorysta


Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mikołów
Wto 20:21, 07 Kwi 2009

Wiadomość
Kierowcy autobusów i inne przypadki hamstwa na drodze
Zakładam ten post, żeby dać upust mojego gniewu.
Dzisiaj byłem na wycieczce rowerowej z Romim w Chorzowie. Od czegoś trzeba zacząć.
Jechaliśmy dużo po szosie, fajne tempo. Wszystko było ok, dopóki nie znaleźliśmy się w Katowicach. Jedna wycieczka a miałem kilka przypadków z kierowcami autobusów.

#1
Przed przystankiem koło awf jadę normalnie około 30km/h po prawym pasie. Kawałek dalej była zatoczką dla autobusów. Nagle wyprzedza mnie autobus przegubowy z lewej strony tylko po to, żeby zaraz skręcić w prawo do zatoczki przy okazji spychając mnie na sam chodnik. Wyjątkowo niebezpieczna sytuacja, musiałem zahamować i zjechać na chodnik, bo mógłby mnie zahaczyć

#2
Wracam z Katowic. Trochę za AWF-em. Przejechałem skrzyżowanie z dojazdem z prawej strony i nagle jadący za mną autobus zaczął chyba przez 10 sekund trąbić i gestykulować na mnie. Nie wiem o co mu chodziło, skoro jechałem zgodnie z przepisami. A z przepisami jestem na świeżo, bo dopiero co zdałem egzamin na prawo jazdy(musiałem się pochwalić) Jezyk

Tego już nie wytrzymałem i musiałem odreagować. Wyprzedziłem autobus (korki były, żeby nie było) i pokazałem panu kierowcy środkowy palec z geście pozdrowienia. Potem już mnie nie dogonił, nie pamiętam jaka to była linia, ale za Famurem się stracił..

Szlag mnie trafia taka ignorancja i hamstwo w stosunku do rowerzystów. Jechałem jednostajnie, zgodnie z przepisami i nie stwarzałem żadnych problemów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Leks dnia Wto 20:23, 07 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Leks

Autor
Grzechu1984
Rower MTB


Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mikołów/Paniowy
Wto 20:51, 07 Kwi 2009

Wiadomość
heh skąd ja to znam Neutral trzeba było spisać numer busa i napisac do kzkgop info na takiego ćwoka !

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Grzechu1984

Autor
Patryk
Rowerorysta


Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mikolow
Wto 23:09, 07 Kwi 2009

Wiadomość
Musze przyznac ze kierowcy autobusow to czesto niezle cwoki, kiedys jechalem gorka mikolowska w dol w strone Tychow i wiadomo zapierdzielam poboczem a na prawym pasie wlecze sie przegubowiec wiec go doganiam i chce wyprzedzic poboczem a ten idiota zaczyna zajezdzac mi droge !!! Jak sie zdenerwowalem, wyprzedzilem go lewym pasem (a wiadomo ruch na tej trasie duzy jest i bylo to dosc niebezpieczne) i rowniez potraktowalem odpowiednim gestem. Manewrem wyprzedzania poboczem nikomu nie stwarzalem zagrozenia wiec zachowanie kierowcy bylo dla mnie zupelnie nie zrozumiale, burak i tyle.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Patryk

Autor
Leks
Rowerorysta


Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mikołów
Pią 13:44, 10 Kwi 2009

Wiadomość
Widocznie ich męskość cierpi, jeżeli ich wyprzedza rower, albo rowerzysta zmusza ich do zwolnienia - to lepiej zajechać drogę. Niektórzy muszą sobie niestety przedłużać sztucznie.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Leks

Autor
jaro80
Rowerorysta


Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
Pią 21:10, 10 Kwi 2009

Wiadomość
Kiedyś prawie wylądowałem w rowie przez kierowcę tira Wsciekly

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty jaro80

Autor
tomaszkowo
Góral z Hipermarketu


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mikołów
Pon 17:01, 20 Kwi 2009

Wiadomość
Spokojnie Panowie... ja w takich sytuacjach biorę głęboki wdech, myślę sobie, że kocham tą Polskę i jadę dalej Mruga czasem oczywiście też co nieco pokażę kierowcom Wesoly
Cóż, brakuje u nas infraktustury. Jak kiedyś byłem pierwszy raz w Danii o mało nie płakałem ze wzruszenia Wesoly jak tam to wszystko idealnie działa. No ale na przykład, żeby tam kupić samochód trzeba do niego dodać 180% podatku Smutny


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty tomaszkowo

Autor
Patryk
Rowerorysta


Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mikolow
Pon 17:20, 20 Kwi 2009

Wiadomość
Ty Tomo opowiedz lepiej jak Cie koles Merolem prawie nie przejechal na rondzie

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Patryk

Autor
Iskierka
Rowerorysta


Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miko
Śro 11:55, 29 Kwi 2009

Wiadomość
obiecałam wczoraj że napiszę więc jestem!

kierowca kierowcą ale wczoraj w tychach natrafiłam na niesamowicie "sensownego" instruktora L-ki. jedziemy sobie z romanem w kierunku tyskiego dworca (olek sie stracil a wojtek pojechał przodem) i słyszę że jedzie za mną jakieś auto...myślę sobie,czeka aż będzie plac z na przeciwka żeby wyminąć...plac jest,nic nie jedzie a auto dalej się wlecze...olewam,jade dalej i tak do dworca rzut moherowym beretem więc zaraz się strace. w pewnej chwili L-ka (ten tajemniczo wleczący się pojazd) wyrównał ze mną, otwiera się szybka i wystaje mała (widać nie do końa ogarnięta główka) instruktora. i słyszę tekst "ty niepoważny człowieku, tam masz drogę dla rowerzystów"
ciśnienie mi podskoczyło bo tak:
1. człowieku? przecież z kilometra w moim przypadku widać że kobieta jestem!!!
2. w tym akurat miejscu drogi dla rowerzystów nie było a jedynie chodnik...chodziłam 3 lata do tyskiej szkoły i nie raz opierdzielili mnie za to że własnie tam po chodniku jechałam z przyczyn natury wyższej(za dużo trajtków i trochę nie bezpiecznie)
3.gdyby nawet była tam droga dla rowerzystów to nie mam obowiązku nią jechać skoro trzymam się prawej strony jezdni(wybitnie bo jeszcze marę cm a przyorałabym kołem o chodnik),a miejsce do wymijania jest jak dla traktora.

więc asia w całej swojej wrodzonej uszczypliwości jadąc dalej odburknęła "radośnie". "z tychów jesteś a nie wiesz że tu ścieżki nie ma?nawet jęsli by była to tyskie są krzywe(bez obrazy dla tyszan ale więkrzość jest krzywa:P),a ja jade przepisowo a pan tu jest od tego żeby uczyć swoich kursantów omijania rowerzystów".
koleś jeszcze coś zaczynał burczeć "chłopie..." ale ja mu tylko odszczekałam "cycków nie widzisz idioto" i skczyłam na chodnik bo zdązyliśmy dzieki tej inteligentnej konwersacji przejechać całą drogę do dworca...

aż dziw że instruktor a taki ... Wsciekly

a tak swoją drogą to następnym razem zrobie chyba tak jak mi po fakcie poradził wojtek... wezmę bidon i wleje delikwentowi za tą otwartą szybkę i tekstem "ochłoń" Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Iskierka dnia Śro 12:00, 29 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Iskierka

Autor
Patryk
Rowerorysta


Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mikolow
Śro 19:16, 29 Kwi 2009

Wiadomość
ochłoń haha dobre Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Patryk

Odpowiedz do tematu Strona 1 z 1

Forum Forum Strona GłównaRozmowy niekontrolowaneKierowcy autobusów i inne przypadki hamstwa na drodze
Obecny czas to Pią 20:10, 26 Kwi 2024
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - Glass˛ Created by DoubleJ(Jan Jaap)
Regulamin