Autor |
Leks
Rowerorysta
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów
Śro 22:43, 26 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
Jestem pod olbrzymim pozytywnym wrażeniem naszego mikołowskiego basenu krytego. Czekałem na coś takiego od bardzo dawna. Chyba nawet całe życie Basen cechuje się wysoką klas i wygodą. Zadbano o wszystko, od szafek na buty i szatni na kurtki, po suszarki do włosów przy wyjściu. Do dyspozycji mamy dwa baseny:
1. sportowy z 6 torami do pływania i murkami do skakania z jednej strony. Głębokość od 1,2m do 1,8m. Na ścianie przy basenie znajduje się tablica informująca o temperaturach w pomieszczeniu, basenach oraz czas.
2. Obok znajduje się basen rekreacyjny. Jest mały, jednak naszpikowany rozmaitymi atrakcjami. Bardzo ciekawa zjeżdżalnia, moim zdaniem dużo ciekawsza od tej w tyskim basenie, (można się jedynie doczepić do tego, że podczas wpadania w wodę, prawie zawsze nogi lecą do góry, ale to zwyczajne marudzenie). Zaraz obok wylotu ze skoczni znajdują się 4 bicze wodne. Pierwszy coś w rodzaju wodospadu, podobny jak na żabce w łaziskach, obok punktowy o średnim strumieniu, dalej w prawo najsilniejszy punktowy, który przy dłuższym staniu sprawia ból, a dalej ostatni, o delikatnym strumieniu wydobywającym się z trzech dysz. Kasia mówiła, że jest bardzo przyjemny Wewnątrz basenu rekreacyjnego znajduje się wielkie jacuzzi z bardzo ciepłą wodą i przyjemnymi małymi strumieniami wody przy plecach i stopach.
Generalnie woda w basenach jest ciepła i przyjemna. Wymurowanie basenów jest wykonane z wysoką jakością materiałów, rurki i drabinki wykonane z przyjemnych w dotyku materiałów (stal chromowana, albo stopy aluminium), stopnie na drabinkach są tak jakby amortyzowane i wyłożone gumą, zapobiegającą poślizgom. Wokół zewnętrznych krawędzi basenu znajdują się chyba specjalne ceramiczne materiały o dużej chropowatości przez co nie da się poślizgnąć i zrobić sobie krzywdę. Oczywiście plastikowe kratki pochłaniające wylaną wodę również są przyjemne dla stopy w dotyku i nie sprawiają żadnych problemów.
Jest jeszcze sauna, ale nie dane nam było do niej wejść. Wejście do sauny jest dodatkowo płatne - 5zł.
Z tego, co udało mi się zauważyć, ratowników jest trzech. Podczas naszej wizyty było mało osób, więc ratownicy nie mieli dużo do roboty. Mimo to, nie podobało mi się, jak jeden z ratowników chodził wokół basenu ze słuchawkami na uszach. W razie gdyby ktoś tonął, może nie usłyszeć krzyku...
Do wad basenu można niewątpliwie zaliczyć cenę (7zł za godzinę) i brak zniżek dla studentów. (osoby do lat 19 płacą 4zł/h), oprócz tego wymóg noszenia czepków, co jest mało popularne i niektórzy żelboje i barbi-gerle nie mogą pokazać się w pełnej krasie.. a może to i dobrze?
Podsumowując basen jest na na prawdę wysokim poziomie za co niestety trzeba płacić. Nie ma nic za darmo. Jak dla mnie najlepszy basen kryty w okolicy, a że ta okolica to moje własne miasto, tym lepiej dla mnie.
A jeżeli chodzi o nasz wypad, to było super! Popływało się, pośmiało. Powygłupiało. Wszyscy korzystali ze wszystkich dobrodziejstw basenu do woli, poza Demsim, który ciągle tylko pływał
Mam nadzieję, że w niedługim czasie powtórzymy ten wypad, być może w szerszym gronie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|